Sojusz
Gdy Legion pojawił się na terenach Daaroth i Larium, każda z ras osobno próbowała stawić czoła najeźdźcy. Był to jednak daremny opór. Potwornych bestii, zwanych mutantami, było zbyt wiele, by ktokolwiek mógł stanąć z nimi do walki jak równy z równym.
Dopiero po dotarciu na wyspę Tamrel, gdzie najwidoczniej znajduje się źródło zła, przywódcy wypraw skłóconych ze sobą ras zauważyli, że jedynie współpracując ze sobą, mają szansę na pokonanie sił zła.
Dowódcy nowopowstałego Sojuszu, jako bazę wypadową wybrali wyspę Harla. Skrawek lądu tak maleńki, że na wielu mapach nie jest nawet oznaczony jako fragment Tamrel. Obie te wyspy dzieli jedynie niewielka cieśnina.
Dzięki połączeniu sił udało się odbić oblężone miasto Helmgaard i niemalże cały Las Pazurów. Choć Sojusz obowiązuje jedynie na obszarze wyspy Tamrel, już stał się symbolem walki ze wspólnym wrogiem.
Kilka miesięcy po pierwszej zwycięskiej bitwie, Sojuszowi udało się zdobyć przyczółki we wszystkich regionach na Tamrel. Zajęłoby to o wiele więcej czasu, gdyby nie wszędobylskie Monesy, które zgodziły się odsprzedać Sojuszowi mapę całej wyspy wraz z zaznaczonymi znajdującymi się na niej portalami.
Jest rok 1416. Od wylądowania pierwszych zwiadowców na Tamrel minęły już prawie 2 lata. Wojna trwa w najlepsze, a co gorsza, nadal nikt nie wie, czego tak naprawdę chce Legion.
Hierarchia
Sojusz nie posiada głównodowodzącego. Wybór takiego nobilitowałby jedną z ras, a tego wszyscy chcieli uniknąć. W związku z tym powstała Rada Sojuszu, w skład której wchodzą przywódcy wypraw wszystkich ras. W teorii Rada sprawuje władzę nad wszystkimi siłami Sojuszu. W praktyce, dowódcy obozów w poszczególnych regionach mogą podejmować decyzje nie konsultując się z nikim.
Poniżej w hierarchii znajdują się prości żołnierze. Podstawę piramidy stanowią cywile pomagający w zaopatrzeniu.
Ciężko ustalić, jaką pozycję w hierarchii mają zwiadowcy i szpiedzy. Z pewnością podlegają Radzie, jednak ich stosunek do przywódców regionu jest zależny od sytuacji.